Składniki:
- 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżki drobnego cukru
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/3 łyżeczki cynamonu
- 1/3 łyżeczki imbiru
- szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczka soli
- 1 szklanka mleka
- 6 łyżek purée z dyni*
- 2 łyżki rozpuszczonego mleka
- 1 jajko
*do przyrządzenia purée wykorzystałam dynię hokkaido, której miąższ jest bardziej słodki, a kolor bardziej intensywny niż w dyni zwyczajnej: około 2,5 kg dyni umyć i pokroić na większe części, usunąć pestki, zawinąć w folię aluminiową. Położyć na blaszce skórką do dołu i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Piec przez około 60 minut, lub do czasu aż dynia będzie miękka . Łyżką wydrążyć miąższ z upieczonej dyni i zmiksować ją blenderem na gładkie purée. Jeśli purée będzie rzadkie należy pozostawić je na sicie do odsączenia przez minimum 30 minut. Odmierzyć potrzebną ilość, pozostałe purée można przechowywać w lodówce przez 2-3 dni, zamrozić lub poddać tyndalizacji, czyli wielokrotnej pasteryzacji.
W jednej misce wymieszać przesianą mąkę, proszek do pieczenia, sodę, przyprawy, cukier i sól, czyli wszystkie suche składniki. W drugiej roztrzepać jajko z purée z dyni oraz mlekiem i roztopionym masłem. Wszystko dokładnie wymieszać do połączenia się składników na gładką i jednolitą masę.
Rozgrzać patelnię z nieprzywierającą powłoką i posmarować ją olejem. Nakładać po 1 pełnej łyżce ciasta zachowując odstępy. Wyrównać powierzchnię nałożonego ciasta.
Placki smażyć na niezbyt dużym ogniu, do czasu aż urosną i będą ładnie zrumienione przez około 2-3 minuty z każdej strony. Przed smażeniem następnej partii patelnię wyczyścić ręcznikiem papierowym.
Placki podawać z kawałkami masła, prażonymi orzechami włoskimi lub pecan, miodem lub syropem klonowym.
Smacznego!
wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńCudowne :) Od razu zapisuję i zrobię dzieciom na obiad!
OdpowiedzUsuńświetne placki, ja bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńja zamiast puree dyniowego używam tartej surowej dynii